niedziela, 28 lipca 2013

"Odeon. Felietony filmowe" Stanisław Janicki

Odeon, tak nazywało się kino założone przez braci Krzemińskich w 1909 roku w Częstochowie. Antoni i Władysław mieli szczególny wkład w rozwój polskiej kinematografii – już od 1899 roku wyświetlali, popularyzowali, a w końcu także produkowali filmy. Uzbrojeni w projektory i agregaty przemierzyli ładny kawałek Europy Wschodniej, aż ostatecznie zdecydowali się otworzyć stałe kino. W latach swojej świetności ich Odeon wyświetlał sławne pionierskie filmy, a także gościł największe gwiazdy polskiego ekranu. Choć owo kino już dawno zniknęło z mapy Częstochowy to jego twórcy i aktorzy tamtego okresu ożywają na nowo na kartach publikacji Stanisława Janickiego pt. "Odeon. Felietony filmowe".  

Naszej rodzimej kinematografii poświęcony został jeden z czterech rozdziałów "Felietonów filmowych". Kino polskie (jak każda inna dziedzina życia) zostało w szczególny sposób doświadczone przez wydarzenia z 1939 roku - "żadna kinematografia świata nie przeżyła drugiej wojny światowej tak tragicznie jak polska". Poza tym nie mogło zabraknąć oczywiście kina amerykańskiego i europejskiego. Każda z tych kategorii obejmuje kilkanaście życiorysów wyróżniających się postaci w filmowym świecie. Sekcja hollywoodzka wzbogacona została również o skandale, którymi żyła Fabryka Snów we wczesnym etapie swojego istnienia oraz o szczególne pary wśród ludzi filmu. Bez obawy, nie ma to charakteru plotkarskiego tabloidu, natomiast są to opowieści pełne ciekawostek i humoru. W ostatniej części autor wskazał tytuły filmów, które należą według niego do kanonu, ale z racji swojego wieku bywają często zapominane i pomijane.

Na kartach "Felietonów filmowych" pojawiają się największe nazwiska złotej ery kina, a wśród nich Charlie Chaplin, Billy Wilder, Greta Garbo, Sophia Loren, Eugeniusz Bodo czy Hanka Ordonówna. Nie zabrakło także miejsca na zjawiska w świecie kina jak ewolucja westernu czy wysyp femmes fatales.

Zatem "Odeon" stanowi swoistą podróż w czasie do przełomowych momentów w dziejach kina oraz przybliża sylwetki tych, którzy mu się szczególnie przysłużyli. Warte uwagi jest również piękne wydanie książki. Każda z czterech głównych części została podzielona tematycznie i uzupełniona odpowiednimi fotografiami. Ten czytelny układ pozwala na łatwe odnalezienie się w treści książki. Zresztą można też otworzyć ją w dowolnym miejscu i z przyjemnością oddać się lekturze ponieważ "życiorysy dawnych gwiazd światowego kina przypominają często opowieści o Kopciuszku – brzmią fantastycznie, ale bywają prawdziwe".

Moja ocena: 7/10

"Odeon. Felietony filmowe" Stanisław Janicki, wyd. Bosz, 264 stron, 2013 r.
do książki dołączono płytę cd z niektórymi oryginalnymi felietonami 

2 komentarze:

  1. Miło, że nawet jest rozdział o polskiej kinematografii. Jak będę miała okazję, to zajrzę i przeczytam, właśnie ten rozdział mnie tak zaciekawił. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie wybiorę się w tę "podróż":)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie uwagi, spostrzeżenia, sugestie czy rekomendacje są mile widziane. Wszystkie zawsze czytam, choć nie zawsze odpisuje. Jeśli komuś faktycznie zależy na kontakcie ze mną to najlepszym sposobem będzie droga mailowa.

podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...